Podczas konferencji klimatycznej państw COP26, ukazał się 6. raport UNEP z cyklu Adaptation Gap Report dotyczący zdolności adaptacyjnej krajów w obliczu zmian klimatu i aktualnych różnic w tym zakresie między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się. Raport, zatytułowany "The Gathering Storm", ostrzega, że świat nie jest gotowy na nadciągającą klimatyczną nawałnicę.
Gatunek ludzki prosperuje w różnych regionach klimatycznych świata i wydaje się, że mamy dużą zdolność adaptacji. Jednak przystosowanie obecnych systemów społeczno-gospodarczych do warunków zmienionego klimatu wymagać będzie czasu i może być kosztowne. Właśnie brak zasobów jest główną przyczyną ograniczonych zdolności adaptacyjnych w części krajów. Dodatkową przyczyną opóźnienia mogą być nieprzewidziane globalne zdarzenia, jak pandemia. Adaptation Gap Report zawiera aktualne informacje o globalnym stanie i postępach państw w planowaniu, finansowaniu i realizacji działań adaptacyjnych w ostatnim roku. Ponadto, zawiera ocenę ogólnych wyników adaptacji pogłębiając ją o wpływ epidemii COVID-19 na te działania.
The Gathering Storm
Trzy miesiące przed konferencją klimatyczną COP26 i przed premierą raportu „The Gathering Storm“, Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) wydał ostrzeżenie o zbliżającym się przekroczeniu progów wzrostu temperatury o 1,5 oraz 2°C względem czasów przedprzemysłowych. W świetle nowych dowodów wzrosło prawdopodobieństwo nieuniknionych skutków zmian klimatu, a wraz z nim, wrosła pilna potrzeba zaplanowanej adaptacji. Wobec tych przesłanek, Adaptation Gap Report stwierdza, że:
Systemowy problem
Rok 2021 był rokiem, w którym zmiany klimatyczne wyraźnie zamanifestowały się jako poważne zagrożenie dla ludzkościcnie tylko w perspektywie długoterminowej, ale tu i teraz. Pandemia COVID-19 i zmiana klimatu stworzyły złożone zagrożenia, negatywnie wpływając na zdolności adaptacyjne rządów i społeczeństw (szczególnie w krajach rozwijających się), i stanowiły problem systemowy, wymagający skoordynowanych reakcji na poziomie globalnym, krajowym i lokalnym.
Wiele wniosków z pandemii może posłużyć nam jako model do naśladowania dla planowania i finansowania adaptacji, a także możliwości zapewnienia ekologicznego ożywienia. Pandemia podkreśliła również znaczenie działań rządów państw. Dodatkowo, masowa skala doświadczenia pandemii może stać się żródłem praktycznej wiedzy dla globalnie koordynowanych działań adaptacyjnych w duchu sprawiedliwości i zapobiegliwości (equity & precausionary principles), kluczowych zasad dla negocjacji państw w ramach Konwencji Narodów Zjednoczonych ds. Zmian Klimatu (UNFCCC).
Zasada sprawiedliwości
Adaptacja do zmian klimatu rodzi poważne problemy ze sprawiedliwością między krajami. Dzieje się tak głównie dlatego, że kraje, na które niekorzystnie wpływają zmiany klimatu, to nie te, które spowodowały problem. Ogólnie rzecz biorąc, to kraje rozwiniete są odpowiedzialne za około 70% całkowitych emisji CO2 (od 1860 r.), ze spalania paliw kopalnych, wylesiania i innych źródeł, i to właśnie te historyczne emisje krajów uprzemysłowionych są główną przyczyną obecnej zmiany klimatu. Co gorsza, gospodarki krajów rozwijających się często są zależne od sektorów wrazliwych na zmiany klimatu, jak rolnictwo, czy rybołówstwo.
Kolejna kwestia dotycząca równości wynika ze zdolności do przystosowania się do zmian klimatu. Bogate kraje mogą sobie pozwolić na nową infrastrukturę, pomoc w przypadku katastrof, migrację wewnętrzną, programy zatrudnienia i inne środki. W przeciwieństwie do nich, narody o niższym dochodzie nie mogąc sobie pozwolic na takie środki adaptacyjne, potrzebują międzynarodowej pomocy. Geograficzne położenie krajów rozwijających się wraz z koncentracją aktywności społeczno-ekonomicznej w strefach oddziaływania zmian klimatu (delty dużych rzek, pasy wybrzeża), czynią je bardziej narażonymi na skutki zmian.
Zasada zapobiegliwości
Nie bez znaczenia jest fakt, że całkowite emisje gazów cieplarnianych generowane przez kraje rozwijające się przekroczyły obecnie emisje z krajów uprzemysłowionych. Dlatego, w ramach działań krajów rozwiniętych na rzecz krajów rozwijajacych się, pojawia się pomoc finansowa i technologiczna umożliwiającą im rozwój gospodarczy i poprawę dobrobytu bez spalania paliw kopalnych.
O ile mitygacja pomoże nam złagodzić siłę zmian, adaptacja będzie niezbędną strategią dopasowania się do skutków globalnego ocieplenia, które jest nieuniknione z powodu wcześniejszych emisji gazów cieplarnianych. Ponieważ skutki zmiany klimatu są specyficzne dla danego regionu i sektora, działania adaptacyjne są zwykle ukierunkowane na dotknięty nimi system. W porównaniu z adaptacją, mitygacja zmiany klimatu pomaga ograniczyć przyszłe skutki dla wszystkich systemów wrażliwych na zmiany, a koszt i korzyści łagodzenia są stosunkowo łatwe do oszacowania. Jednak efekty mitygacji odczuwalne są po długim czasie, stąd w warunkach bezpośredniego zagrożenia niezbędna jest adaptacja.
Finansowanie klimatyczne
Finansowanie adaptacji i łagodzenia zmian klimatu było ważnym wątkiem negocjacji COP26 w Glasgow, koferencji, w której udział wzięło około 40 000 uczestników. W 2009 roku kraje rozwinięte zgodziły się przekazywać 100 mld USD rocznie, aby pomóc krajom rozwijającym się w łagodzeniu i adaptacji do zmian klimatycznych, jednak cel ten nie został osiągnięty i do roku 2019 roku zebrane zostało jedynie 80 miliardów USD. Państwa rozwinięte opóźniły się w swoich zobowiązaniach i chociaż porozumienie Paryskie (2015) zakładało realizację finansowania do 2020 r., prawdopodobnie nie osiągną uzgodnionej kwoty przed 2023 rokiem.
Fundusz Adaptacyjny zasilany jest z wpływów z działań realizowanych przez państwa rozwinięte w ramach mechanizmów finansowych z Kioto (1997) oraz z innych źródeł. Dotychczasowy deficyt wpływów do Funduszu wskazywał na niewystarczające działania państw w ramach mechanizmów Kioto. Ostatecznie, podczas COP26, Fundusz zyskał zobowiązania państw o łącznej wartości 356 mln USD na konkretne działania na rzecz najbardziej narażonych krajów i regionów. Na liście 16 darczyńców po raz pierwszy znalazły się państwa, jak Stany Zjednoczone i Kanada. Dla porównania, wpływ do Funduszu z zobowiązań stron podczas COP24 w Katowicach wynosił 129 mln USD.
Problemem jest jednak fakt, że kraje rozwijające się potrzebują dzisiaj więcej środków z przeznaczeniem na adaptację, podczas gdy państwa rozwinięte wolałyby skupić się na finansowaniu łagodzenia. Przesłanie jakie płynie z raportu „The Gathering Storm“ zwraca uwagę na fakt, że jako globalna społeczność wkraczamy w fazę, w której w pewnych obszarach, mitygacja, a więc działania zorientowane na zapobieżenie sytuacji w której adaptacja będzie niemożliwa, powinny ustąpić miejsca działaniom umożliwiającym adaptację, tam, gdzie zmiany klimatu już nie można uniknąć—zwłaszcza w odniesieniu do krajów narażonych na bezpośrednie straty i szkody. Ostatecznie, Pakt klimatyczny przyjęty w Glasgow stworzył podstawy dla rozwiązania tej kontrowersji. Zawiera on bezprecedensowy cel dla krajów rozwiniętych, jakim jest podwojenie funduszy dostarczanych krajom rozwijającym się na adaptację do 2025 r., dając 40 mld USD rocznie. Ten krok w stronę finansowania adaptacji jest powszechnie postrzegany jako jeden z sukcesów COP26.
Program Climate Leadership jest działaniem realizowanym przez UNEP/GRID-Warszawa w odpowiedzi na rezolucję UNEP/EA.4/L.5, przyjętą podczas 4. sesji Zgromadzenia ONZ ds. Środowiska (UNEA-4).
Rezolucja ”Rozwiązanie Problemów Środowiskowych Poprzez Zrównoważone Praktyki Biznesowe” wezwała biznes do transformacyjnego wysiłku dla sprostania globalnym wyzwaniom środowiskowym i klimatycznym.