W kontekście globalnych wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem, certyfikacja w modzie jest coraz bardziej złożona i wielowymiarowa. Rozwijające się technologie, zmieniające się regulacje oraz rosnące oczekiwania konsumentów sprawiają, że firmy muszą nieustannie dostosowywać swoje procesy, aby spełniać nowe normy i wymagania.
O jakich wymaganiach mówimy? Normy to pewne wzorce dla konkretnych etapów, dziedzin, procesów i branż. Są zazwyczaj opracowane przez grupy niezależnych ekspertów i dzielą się na dobrowolne oraz obowiązkowe. Natomiast standard to dokument opisujący wymagania sprecyzowane pod kątem uzyskania konkretnego certyfikatu. Firmy, które chciałyby uzyskać certyfikat są zobowiązane wdrożyć jego wymogi na etapie przygotowania się do audytu przeprowadzanego przez niezależne jednostki certyfikujące. Certyfikat to dokument potwierdzający zgodność danej firmy z wymogami konkretnego standardu. W zakresie takiego certyfikatu zawsze wymieniony jest standard, pod kątem którego weryfikowana była firma oraz dane przedsiębiorstwa, procesy i produkty, a także okres jego ważności. Podsumowując: standard to wytyczne, a certyfikat to dokument potwierdzający zgodność - podkreśla Katarzyna Wolak z Control Union Poland.
W świetle normy ISO 26000: firmy stają się bardziej zrównoważone, kiedy odpowiedzialnie zarządzają wpływem swoich decyzji na społeczeństwo i środowisko. Odpowiedzialność ta obejmuje przejrzystość, etykę działań oraz przyczynianie się do zrównoważonego rozwoju, z uwzględnieniem oczekiwań interesariuszy, zgodności z prawem i przestrzeganiem międzynarodowych norm. To nie tylko kwestia deklaracji, ale przede wszystkim spójności i konsekwencji w działaniu. Dla firm, które aspirują do bycia liderami w tym zakresie, proces zaczyna się od szczerego i holistycznego podejścia do biznesu.
Ricky W. Griffin w książce o podstawach zarządzania organizacjami pisze, że wyróżnia się cztery stopnie zaangażowania:
Pierwszy to opór. Tutaj firmy robią najmniej ku wypracowaniu rozwiązań problemów ekologicznych i społecznych. Drugi to społeczny obowiązek – firma nie robi nic poza tym, czego wymaga od niej prawo. Trzeci: społeczna reakcja – firma wypełnia obowiązki natury prawnej i etycznej, a w wybranych przypadkach wykracza ponad te obowiązki. Czwarty: społeczny wkład – jest to osiągnięcie przez organizację poziomu najwyższej odpowiedzialności, poszukiwanie ciągle nowych możliwości wkładu w społeczne dobro.
Jak można potwierdzać to zaangażowanie? Certyfikowane mogą być standardy włókien, chemikalia, aspekt społeczny, czyli prawa pracownicze i warunki pracy. Co ważne, nie każda jednostka certyfikująca jest niezależna lub wystarczająco precyzyjna.
Zacznijmy od certyfikatu GOTS, czyli Global Organic Textile Standard. Jest to wiodący na świecie standard certyfikujący wyroby tekstylne. Obejmuje wszystkie etapy produkcji wyrobów z tkanin naturalnych — od surowca aż po gotowy produkt. Zgodnie z zasadami, pracownicy nie mogą być narażeni na kontakt z toksycznymi chemikaliami, a warunki pracy mają być zgodne z konwencją Międzynarodowej Organizacji Pracy. Certyfikacją GOTS mogą być objęte włókna, tkaniny, ubrania, ale nie są nią objęte wyroby skórzane. Certyfikat wydawany jest na rok i może być odnawiany. Co roku odbywa się audyt sprawdzający, czy firma funkcjonuje zgodnie z wymogami, które wdrożyła. Jak wygląda proces ubiegania się o certyfikat? Należy skontaktować się z jednostką certyfikacyjną i wypełnić formularz. Później rozpoczyna się przygotowanie do audytu. Powstają raporty i weryfikowane są ewentualne niezgodności. Jeżeli to nie nasza firma bezpośrednio ubiega się o certyfikat, dowodem certyfikacji GOTS dostarczonych towarów stają się Certyfikaty Transakcji. To jest zdecydowanie częstsza praktyka.
Jednak producenci lub firmy handlowe chcąc uniknąć (świadomie lub nie) certyfikacji, posługują się bezprawnie logotypami standardów tekstylnych lub deklarują, że kupiły materiał z certyfikatem GOTS. Ale co się działo na etapie szycia, barwienia, zadruku? Już nie wiadomo. Co z elementami środowiskowymi, społecznymi i chemicznymi? Status certyfikowanego produktu zostaje tu przerwany. Warto o tym pamiętać i zgłaszać takie naruszenia do właściciela danego certyfikatu. Proces certyfikacji, to zwykle zgłoszenie się do jednostki certyfikującej, podpisanie umowy i etap przygotowania się do audytu certyfikującego, po którym przeprowadzany jest audyt i na tej podstawie sporządzany raport z audytu, a następnie decyzja certyfikacyjna. Kwestia przygotowania się w pełni należy do firmy. Tu często korzysta się z usług firmy doradczej. Zależnie od rodzaju certyfikatu, należy zawsze mieć certyfikowanych dostawców, przeszkolić personel, wprowadzić pełną identyfikowalność produkcji certyfikowanej na każdym etapie przetwarzania produktu, wprowadzić lub dostosować panujące w firmie procedury i polityki, zgodnie z wymogami standardu - dodaje Katarzyna Wolak.
Global Organic Textile Standard (GOTS) przy współpracy z partnerami wprowadził aktualizację swoich wytycznych, prezentując wersję 7.0. Ta najnowsza odsłona standardu wprowadza szereg poszerzonych wymagań, oferując jednocześnie praktyczne narzędzia dla przemysłu tekstylnego, które są dostosowane do różnorodności produkowanych towarów.
Co nowego przynosi GOTS 7.0? W nowej wersji znajdziemy precyzyjnie zdefiniowane pojęcia, co ma na celu ułatwienie stosowania standardów. Standard teraz umożliwia certyfikację produktów w trakcie ich przetwarzania, nawet poza głównym zakładem produkcyjnym. Zaktualizowano wytyczne dotyczące dopuszczalnych materiałów i procesów produkcyjnych, na przykład dopuszczając użycie materiałów z recyklingu posiadających certyfikat GOTS. Natomiast w celu zwiększenia transparentności, GOTS 7.0 rekomenduje prowadzenie dokumentacji w formie elektronicznej, co usprawnia przepływ informacji. Wprowadzono także bardziej szczegółowe kryteria dotyczące praw pracowników i ich warunków życia, w tym minimalne wynagrodzenia oraz bezpieczeństwo pracy. Standard wymaga teraz stosowania międzynarodowych protokołów dotyczących praw człowieka. W końcu wersja 7.0 zaostrza wymagania dotyczące audytów, wprowadzając nowe zasady dotyczące wyboru audytorów i częstotliwości przeglądów, a także zaleca przeprowadzanie dogłębnych analiz działalności certyfikowanych firm i ich dostawców. Standard GOTS 7.0 zaczął obowiązywać od 1 marca 2024 roku.
Kolejnym wartym rozważenia jest Global Recycled Standard (GRS). To dobrowolny standard, który przedstawia zasady certyfikacji włókien z recyklingu. Certyfikacja GRS przeznaczona jest dla produktów, które zawierają co najmniej 20% materiału pochodzącego z recyklingu, jednak możliwość używania logo GRS uzyskujemy wtedy, kiedy z recyklingu pochodzi 50% materiału. Aby produkt mógł być certyfikowany GRS, na każdym etapie pozyskiwania i przetwarzania surowca, czyli od etapu recyklingu, poprzez przetwórstwo, a kończąc na handlu, muszą być spełnione zasady określone przez GRS. Wszystkie organizacje zaangażowane w produkcję lub handel produktami GRS powinny spełniać następujące wymogi: wszystkie materiały z recyklingu wchodzące do łańcucha dostaw powinny posiadać ważny Certyfikat Transakcji (TC) wydany przez zatwierdzoną jednostkę certyfikującą, procentowa zawartość materiałów przed- i pokonsumpcyjnych powinna być rejestrowana oddzielnie dla każdej partii w każdym certyfikowanym zakładzie i zapisywana na certyfikacie transakcji.
Co gwarantuje Fairtrade? Ten znany na całym świecie certyfikat działa na rzecz dobrych i sprawiedliwych warunków handlowych dla rolników i pracowników. Ma dawać gwarancję, że surowiec powstał na plantacji, na której nie ma przymusowej pracy oraz pracy dzieci, a proces produkcji odbywa się zgodnie z wartościami sprawiedliwego handlu. Jeżeli marka odzieżowa sprzedaje ubrania z udziałem bawełny, to dodatkowo warto sprawdzić Better Cotton Initiative (BCI). Jest to globalna organizacja non-profit i największy na świecie program zrównoważonego rozwoju dotyczący bawełny. Chodzi w nim o przeciwdziałanie dewastującym skutkom uprawy i przetwarzania bawełny. Program BCI promuje bardziej zrównoważone metody uprawy bawełny, zmniejszenie użycia pestycydów, bardziej efektywne zarządzanie wodą oraz lepsze warunki pracy dla rolników. Mimo tych celów, BCI napotyka na krytykę dotyczącą skuteczności swoich działań. Krytycy zarzucają, że certyfikat BCI nie zawsze gwarantował znaczące zmniejszenie negatywnego wpływu uprawy bawełny na środowisko i choć BCI dąży do poprawy warunków pracy, istnieją obawy, że inicjatywa nie adresuje wystarczająco kwestii praw pracowniczych, takich jak bezpieczeństwo pracy. Istnieje ogólny problem z monitoringiem i egzekwowaniem niektórych standardów, co wynika z trudności w sprawdzaniu, czy farmy rzeczywiście zawsze przestrzegają zalecanych praktyk. Wyzwaniem jest również to, że małym rolnikom, którzy mogą również potrzebować wsparcia w przejściu na zrównoważone praktyki, może być trudniej uzyskać certyfikat z powodu kosztów i złożoności procesu.
Natomiast Certyfikat B Corp jest przyznawany firmom, które spełniają wysokie standardy zarządzania środowiskowego, społecznego oraz transparentności i odpowiedzialności korporacyjnej. Certyfikacja ta potwierdza, że firma nie tylko dąży do zysków, ale również angażuje się w rozwiązywanie problemów społecznych i środowiskowych, co obejmuje wszystkie aspekty działalności – od łańcucha dostaw po relacje z pracownikami i wpływ na społeczność lokalną. Proces zdobycia certyfikatu B Corp wymaga od firmy przeprowadzenia szczegółowej oceny przez B Lab (organizację non-profit stojącą za certyfikatem B Corp). Oceniane są praktyki biznesowe.
Certyfikatów, norm i eko wskaźników jest dużo więcej. Jednak głównym etapem całej podróży w kierunku zrównoważonego rozwoju jest właściwy proces zbierania informacji i danych o łańcuchach dostaw. Każda marka odzieżowa powstaje z inną wizją i innym DNA. Zespół Sustainable Fashion Institute pomaga zebrać i porównać te dane, a także wybrać właściwą drogę dla rozwoju bardziej odpowiedzialnej marki odzieżowej. Co więcej, certyfikowanych producentów i dostawców umieszcza na dedykowanej platformie Supptrail, która wspiera transparentność łańcuchów dostaw, znacznie ułatwiając proces pozyskiwania surowców i optymalizując produkcję w branży odzieżowej i tekstylnej.
Jak wypada polska branża mody na tle innych krajów w kontekście zainteresowania certyfikatami? W systemie certyfikacji GOTS (dotyczącej organicznych produktów) mamy w Polsce 34 firmy, ale już na świecie jest ich ok. 10 tysięcy. W certyfikacji GRS, RCS (dotyczącej recyklingu), OCS (dotyczącej organicznych włókien), RAF, RDS, RWS (dotyczycących odpowiedzialnego pozyskiwania włókien pochodzenia zwierzęcego) w Polsce mamy ok. 70, a na świecie niemal 75 tysięcy (13.05.2024 r.). W ostatnich latach certyfikacja tekstyliów znacznie rozwinęła się w krajach skandynawskich i u zachodnich sąsiadów. Miejmy nadzieję, że świadomość konsumentów wzrośnie na tyle, by ten popyt był wyższy i u nas. Warto dodać, że Unia Europejska podjęła działania, które zmienią wiele w sektorze tekstyliów, a właśnie certyfikacja przy pomocy niezależnej jednostki certyfikującej jak Control Union Certifications pozwala zweryfikować to, co deklarują firmy. Koszty audytu i certyfikacji zaczynają się od 6 000 zł. Są to koszty roczne, ponieważ zazwyczaj certyfikat ważny jest na rok i corocznie odbywają się audyty kontrolne. Warto wspomnieć, że audyt może odbywać się w języku polskim, a firmy dostają opiekę merytoryczną podczas procesu certyfikacji - dodaje Katarzyna Wolak.
Posiadanie certyfikatów jest nie tylko znakiem zobowiązania firmy do zrównoważonego rozwoju i etycznych praktyk, ale także służy jako narzędzie marketingowe, które wzmacnia zaufanie konsumentów. W sektorze, w którym konsumenci stają się coraz bardziej świadomi wpływu mody na środowisko i społeczności, certyfikaty stanowią potwierdzenie autentyczności i odpowiedzialności marki, co przekłada się na lojalność klientów i długoterminowy sukces biznesowy. To dynamiczne pole działań, które wymaga ciągłej uwagi i adaptacji zarówno ze strony przemysłu, jak i organów certyfikujących. W tych warunkach rola certyfikacji, jako narzędzia weryfikacji i potwierdzania zobowiązań etycznych i środowiskowych, staje się nieoceniona.
Program Climate Leadership jest działaniem realizowanym przez UNEP/GRID-Warszawa w odpowiedzi na rezolucję UNEP/EA.4/L.5, przyjętą podczas 4. sesji Zgromadzenia ONZ ds. Środowiska (UNEA-4).
Rezolucja ”Rozwiązanie Problemów Środowiskowych Poprzez Zrównoważone Praktyki Biznesowe” wezwała biznes do transformacyjnego wysiłku dla sprostania globalnym wyzwaniom środowiskowym i klimatycznym.